W pierwszej części panowie: ARON, JAIME, DAVID, JIMMY otrzymali kilka płaskowników stalowych, oraz zadanie zgrzania ich w pakiet i złożenie pakietu raz: otrzymać damast/dziwer.
Damast/dziwer to najczęściej zgrzane ze sobą kilka kawałków stali, czasem rózniących się własnościami, po wytrawieniu w soli lub rozcieńczonym kwasie uwidacznia sie ładny wzorek (często wykorzystywany przez rodzimych nożorobów jest Chlorek Żelaza do trawienia).
Na wstępie: w porówaniu z poprzednimi odcinkami miło było ogądać ten odcinek, nie było szkolnych błedów! w obróbcie cieplnej.
DAWID
4:36 Od razu do pomocnika poszedł, pomocnik młotek mechaniczny nie zawiódł.
4:39 Po jednym nagrzaniu uzyskał duży sumaryczny zgniot, długo kuł. Przy wystarczająco szybkim kuciu stali, przy dużych gniotach nagrzany kawałek wolno stygnie: wprowadzona praca w detal „podgrzewa” go, wydłużając czas jaki można wykorzystać na kucie.
4:48 Uczestnicy mieli złozyc pakiet raz uzyskując 10 warstw w klindze, on się rozpedził, zwiększył ilość warstw kilkukrotnie.
9:56 Pan przed hartowaniem zmniejsza ziarno, przeprowadza operację perlityzacji, czyli nagrzewa jak do hartowania i chłodzi z szybkością mniejszą niż podczas hartownaia, a większą niż podczas normalizowania.
10:10 Uczestnik miał fantazję, postanowił zrobić hamon na klindze. W tym celu nałożył zaprawę do reperacji piecyków na grzbiet noża, ostrze zostawiając odkryte.
10:21 Hartowanie w oleju, ładne, spokojne zanurzanie, bez niepotrzebnego wyciągania detalu.
Pięknie.
JIMMY
5:16 Wszyscy uczestnicy spawali pakiet płaskowników, tak jest łatwiej, niż próbować zgrzać niepołączone płaskowniki.
8:03 Pomocnik najlepszym przyjacielem kowala, nigdy się nie męczy. W tle ARNON gniecie pakiet na prasie hydraulicznej.
ARNON
6:59 Czyszczenie zendy szczotką drucianą, jak w podręczniku. Atmosfery wykorzystywanych w programie piecyków do grzania stali mają atmosferę utleniającą, podczas nagrzewania tworzy się na powierzchni stali warstwa tlenków, przed kuciem i zgrzewaniem nalezy ją usunąć, np. szczotką drucianą. Pozostawienie warstwy tlenków powoduje podczas kucia uszkodzenie powierzchni (tlenki sa twardsze od stali) lub podczas zgrzewania kowalskiego uniemożliwiają poprawne zgrzewanie.
9:29 DAWID ciął pakiet przed kolejnym zgrzaniem na zimno, piłą tarczową. ARNON ciął sposbem kowalskim, na gorąco przecinakiem.
11:21 Hartowanie w oleju, ładne, spokojne zanurzanie, bez niepotrzebnego wyciągania detalu.
Pięknie.
JAIME
7:40 Pomocnik najlepszym przyjacielem kowala, nigdy się nie męczy.
Do wszystkich panów;
– piekna robota, żadne tam ręczne kucie, każdy docenia pomocnika,
– nie widziałem posypywania pakietu przed i podczas zgrzewania boraksem. Da się tak zgrzewać, jest to trudniejsze niż zgrzewanie z boraksem, większe prawdopodobieństwo słabego zgrzania pakietu,
– DAWID zmnieszył, znormalizował ziarno przed hartowaniem,
– ładne hartowanie.
Dla wszystkich PANÓW KOWALI szacunek, piekna robota!
Część druga
JIMMY
20:23 Prace spawalnicze wykonywane w zagospodarowanym pomieszczniu.
Nie wiem jak to wyglada w USA, w Polsce obowiązuje:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI z dnia 27 kwietnia 2000 r.
w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy pracach spawalniczych. (Dz. U. z dnia 19 maja 2000 r.)
§ 12. 1. Stanowisko spawalnicze, na którym są stosowane ręczne palniki gazowe, powinno być wyposażone w:
1) osprzęt umożliwiający bezpieczne odłożenie lub zawieszenie palnika,
2) naczynie z wodą do okresowego lub awaryjnego schładzania palnika.
§ 22.2 Minimalna długość węży spawalniczych powinna wynosić co najmniej 5m,
Co prawda przepisy nie podają minimalnej odległości butli gazowej od źródła ognia, ale przyjmuje się min. 1m:
Nieobowiązujące już ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY IOPIEKI SPOŁECZNEJ ORAZ ZDROWIA z dnia 2 listopada 1954 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy spawaniu i cięciu metali (Dz. U. Nr 51, poz. 259)
§ 40 podawało odległość butli od płomienia palnika spawacza co najmniej 1 m.
W Polsce za taki numer nalezy się DWÓJA!
W części trzeciej panowie mieli wykonać broń w domu.
JAIME
29:17 Cięcie szlifierką kątową bez osłony. Jak to zwykle bywa w USA są z BHP na bakier.
31:00 Ładne, czyste hartowanie.
DAWID
31:39 Delaminacja damastu. Zdarzyć się może każdemu, szczególnie jak unika boraksu.
33:12 Widoczny ładny wzór damastu, wytrawiony.
Jeśli chodzi o obróbkę plastyczną, cieplną duży plus, ładna czysta robota.
Jeśli chodzi o BHP: DWÓJA!
– szlifowanie bez osłon,
– szlifowanie bez rękawic,
– spawanie bez rękawic, w krótkim rękawie,
– obsługa butli gazowych – proszą się o kłopoty!
– ale oczywiście okulary ochronne, przynajmniej tyle.